wtorek, 12 czerwca 2012

#28 Imagine - Część 1 // Nie, to niemożliwe. ♥


  Zawsze byłam buntowniczym dzieckiem. Nigdy nic mi nie pasowało. Zawsze wszystko musiałam zrobić po swojemu. Nie liczyłam się ze zdaniem innych. Byłam bezczelna, chamska i arogancka. Ale wiecie co ? Było mi z tym dobrze i nie interesowało mnie co myślą o mnie inni. Od zawsze obracałam się w groni chłopaków. Uważałam, że są lepszymi przyjaciółmi i kolegami niż dziewczyny. Nie obrażają się o byle co i ich jedynym zmartwieniem nie było to czy kolor bluzki pasuje do spodni, albo czy puder ma odpowiedni odcień. Byłam typową chłopczycą. Luźnie spodnie, męski t-shirt, duża bluza, męskie buty i rap w słuchawkach, to był mój styl. Nie zmieniłam się nawet wtedy kiedy dowiedziałam się, że mój ojciec został menagerem jakiegoś marnego zespołu zwanego One Direction. Nie lubiłam ich. Zwłaszcza wtedy, kiedy zabrali mi mojego tatę, z którym zawsze świetnie się dogadywałam. Ci chłopcy zawsze krytykowali mój styl, sposób zachowania. Nie interesowało mnie ich zdanie. W niedzielę kiedy schodziłam rano na śniadanie, tata zawołał mnie do siebie, bo miał jakąś ważną sprawę. Oznajmił mi, że lecimy na tydzień do Paryża, ja i on. Ucieszyłam się i Go wyściskałam. Powiedział, że wylatujemy jutro rano. Przekąsiłam mało wiele i pobiegłam się spakować. Postanowiłam na czas wyjazdu zmienić styl. Paryż to podobno miasto zakochanych, więc powiedziałam sobie, że muszę ładnie wyglądać, może tam spotkam tego jedynego ? Kto wie. Spakowałam kilka letnich ubrań. Postanowiłam wybrać się do centrum handlowego, po jakieś dziewczęce ubrania i buty. Bardzo cieszyłam się na ten wyjazd. Wreszcie będę mogła spędzić trochę czasu z tatą. Na zakupach spędziłąm prawie cały dzień. Dziwnie mi było kupować ubrania dla kobiet. No ale cóż, w końcu nią jestem więc to żaden wstyd. Kupiłam też niezbędne kosmetyki. To dziwnie, że taki chłopak jakim byłam kupuje takie rzeczy. Wróciłam do domu. Dopakowałam walizkę. Wzięłam masę rzeczy. Jedna duża walizka z ubraniami, kuferek z kosmetykami i małą walizka z butami i torebkami. Byłam sama w szoku. Sama siebie nie poznawałam. Można było mnie porównać do tych lasek, którym w głowie tylko ciuchy, kosmetyki, bla bla bla... No, ale przecież każdy ma tą 'drugą stronę'. Uśmiechnęłam się sama do siebie. Położyłam się wcześniej spać, bo o świcie mieliśmy samolot. Wstałam bardzo wcześnie. Ubrałam się w sukienkę. Zeszłam na dół. Moi rodzice byli w szoku.
- To.. to.. to Ty ? - wydukał tata
- Tak tato, to ja. - roześmiałam się - Jak Wam się podoba 'nowa ja' ? - zapytałam z figlarnym uśmiechem
- Hmm. - zamyślił się - Chyba będę musiał Cię pilnować w tym Paryżu. - objął mnie i pocałował w czoło
- Idź po swoje bagaże. - powiedziała mama a ja pobiegłam na górę
- Tatoo ! - krzyknęłam, bo nie dawałam sobie rady z walizkami
- Dziecko ! Po co Ci tyle rzeczy, jedziemy tylko na tydzień ! - mamrotał tata
- Aż tydzień ! Pomóż mi. - chwycił walizki i zniósł na dół po schodach.
Mama zamówiła taksówkę. Po dziesięciu minutach podjechała pod dom. Tata z pomocą pana kierowcy wrzucił bagaże do samochodu. Pożegnaliśmy się z mamą i pojechaliśmy taksówką na lotnisko. Po kwadransie byliśmy na miejscu. Rano nie było korków. Wysiedliśmy, wzięliśmy swoje bagaże. Zdziwiłam się, że tata prowadzi mnie po lotnisku. Dlaczego nie weszliśmy do środka jak normalni ludzie ? Dziwiłam się. Podeszliśmy do samolotu, który przypominał odrzutowiec. W sumie to był odrzutowiec. Usłyszałam jak ktoś za nami biegnie. Odwróciłam się. To co zobaczyłam wytrąciło mnie z równowagi.

 _____________________________
Kolejne moje wypociny... 
Rozpoczęłam kilku częściowy.
W sumie to nie pytałam Was czy wgl chcecie kilku częściowe. 
Dlatego teraz pytam ? 
CHCECIE ABY POJAWIAŁY SIĘ IAMGINY KILKU CZĘŚCIOWE ? 
Odpowiedzi w komentarzach. :)



6 komentarzy:

  1. Ciekawy imagine;) Czekam na kolejny i obserwuję :D

    Zapraszam do siebie, dzisiaj nowy rozdział : http://bring-me-the-horizon-with-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się troszkę dziwnie, ale na pewno będzie ciekawy. : )

    OdpowiedzUsuń
  3. jasne ze chcemy! zapowiada sie ciekawie :) hmmm... co ty tam kombimujesz? ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. omG! jaki śliczny blog! pozazdrościć! Czekam na next ! xdd

    OdpowiedzUsuń
  5. CHCEMY! ;D dawaj kolejną część ♥

    OdpowiedzUsuń